- Nawet 20% Polaków wśród swoich celów na 2024 r. ma postanowienia związane z finansami – są to m.in. kwestie związane z budowaniem oszczędności, inwestowaniem, lepszym zarządzaniem budżetem czy spłatą długów.
- Jak uporządkować finanse? Oto ważne wskazówki.
Z badania przeprowadzonego przez serwis Pracuj.pl wynika, że ponad połowa Polaków wśród postanowień na 2024 r. umieściła cele związane z pracą – w tym z jej zmianą lub ubieganiem się o podwyżkę (35%).
Według danych Ministerstwa Pracy ok. 3,6 mln rodaków zarabia pensję minimalną. Oznacza to, że już od 1 stycznia tyle osób mogło liczyć na podwyżkę, bo od nowego roku wzrosła kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę z 3600 zł do 4242 zł brutto. Na kolejny taki wzrost trzeba poczekać do lipca, wówczas najniższa krajowa będzie wynosiła 4300 zł brutto. Też zgodnie z przyjętymi założeniami projektu budżetu państwa średnie wynagrodzenie w Polsce w 2024 r. wyniesie 7 824 zł brutto, czyli o blisko 13% więcej niż w ubiegłym roku.
Jest lepiej, ale czy będzie tak dalej?
Nastroje konsumenckie są coraz lepsze, na co wskazuje m.in. barometr Consumer Finance, który według ostatniego raportu Związku Przedsiębiorstw Finansowych (ZPF), odnotował wzrost i obecnie wynosi 97 pkt. Jednocześnie coraz więcej osób z optymizmem patrzy na ogólną sytuację ekonomiczną Polski, według raportu jest to obecnie ok. 21%, gdzie jeszcze w poprzedniej wersji badania, odsetek ten wynosił 19%.
Co więcej, znacznie lepiej podchodzimy do kwestii finansowych w naszych gospodarstwach domowych. Według raportu ZPF „Consumer Finance” poprawę swojej sytuacji finansowej w perspektywie najbliższego roku szacuje nawet 23% respondentów. A co za tym idzie, w większym stopniu spodziewamy się bezproblemowej obsługi swoich zobowiązań.
– Nastroje finansowe są lepsze, co przekłada się płynniejszą obsługę zobowiązań. Wpływ na te kwestie może mieć m.in. podwyżka płacy minimalnej czy podwyżka świadczenia 500+ do kwoty 800 zł – mówi Marcin Czugan, prezes ZPF.
Zobacz też: #GirlMath – trend, ekonomia, czy prosta droga do zadłużeń?
Finanse da się ogarnąć – zacznij od długów
Według różnych zestawień dotyczących celów na 2024 r., nawet ok. 20% postanowień noworocznych Polaków wiąże się z zarządzaniem budżetem. Chcemy zarabiać więcej, oszczędzać, inwestować, lepiej zarządzać finansami, uporządkować portfel. Warto jednak zacząć od uporania się z długami, opóźnionymi zobowiązaniami czy tymi płatnościami, które są obarczone największym ryzykiem lub najwyższymi kosztami – odsetkami.
– Kontrola nad własnym budżetem jest niezbędna, by móc spokojnie podejmować konkretne decyzje finansowe. Porządkowanie finansów osobistych najlepiej jest zacząć od weryfikacji ewentualnego poziomu zadłużenia i ułożenia planu spłaty. To podstawa dalszych działań – podpowiada Marcin Czugan.
Jak podejść do tematu?
Pierwszym krokiem, który warto zrobić przy porządkowaniu finansów jest zebranie wszystkich zobowiązań oraz dokładne określenie ich wartości, terminów opóźnień i priorytetu płatności. Jeśli długi podlegają windykacji, warto ustalić z osobą zarządzającą tą wierzytelnością warunki spłaty. Być może istnieje możliwość rozłożenia długu na raty.
– Zdarza się, że dłużnicy unikają kontaktu z firmą windykacyjną. To błąd, bo dług nie zniknie, a odsetki rosną. Wyjście z inicjatywą i podjęcie kontaktu z zarządzającym wierzytelnością może okazać się najlepszym rozwiązaniem – podkreśla Marcin Czugan.
Kolejnym krokiem w porządkowaniu finansów na pewno powinno być ustalenie celów i nadanie im właściwych priorytetów. Znacznie trudniejszym etapem – zwłaszcza na początku – może być trzymanie się przyjętej strategii.
Przeczytaj też: ERIF BIG: Miłość, wierność… póki pieniądze nas nie rozłączą.