Windykacja pomoże w kryzysie – także konsumentom

  • Zdaniem ekspertów kryzys finansowy jest realny — tylko pod koniec 2020 r. zaległe zobowiązania Polaków wyniosły 81,39 mld zł, a liczba dłużników sięgnęła 2,74 mln osób[1].
  • Konsumenci ogłosili też o 65 proc. większą liczbę upadłości, w stosunku do roku 2019[2].
  • Stabilizacyjną rolę w gospodarce pełni branża windykacyjna. Tylko do końca czerwca 2020 r. zajmowała się odzyskiwaniem 127 mld przeterminowanych zobowiązań[3].

Firmy windykacyjne niejednokrotnie ratują przedsiębiorstwa przed bankructwem i likwidacją miejsc pracy. Ze względu na rosnące zadłużenie w Polsce, ich usługi stają się coraz popularniejsze. Jednak windykacja pomaga też konsumentom – tym zadłużonym ułatwia wyjście z długów, a pozostałym – dzięki poprawie kondycji gospodarki przez przywrócenie zaległych środków do obrotu. Z danych GUS wynika, że tylko w latach 2017–2019 branża windykacyjna przywróciła do ponownego obrotu 17,1 mld zł.

Eliminowanie ryzyka nieterminowych wpłat i sprawne odzyskiwanie należności przez firmy windykacyjne ma bezpośredni wpływ na życie konsumentów. Uwolniony kapitał umożliwia im pozyskanie finansowania oraz inwestowanie.

– Gospodarka to sieć naczyń́ połączonych, a windykacja jest nieodzownym elementem spajającym ten ekosystem. Daje kluczowe narzędzia, które mogą̨ być wykorzystane do walki z kryzysem: windykację polubowną, dialog i edukację finansową. To są przyjazne konsumentom metody, które zostały wypracowane i sprawdzone w naszej branży z dobrym skutkiem. Właśnie one wesprą nas wszystkich w wyjściu z recesji — mówi Marcin Czugan, Prezes Zarządu Związku Przedsiębiorstw Finansowych, organizacji realizującej kampanię Windykacja? Jasna sprawa!

W trudnych czasach windykację rozpoczynamy szybciej

Jak wynika z danych ZPF, to właśnie konsumenci generują w Polsce najwięcej wierzytelności, bo aż 81,5 proc. Pandemia koronawirusa pogorszyła jeszcze sytuację finansową tych uczestników rynku — wg. Europejskiego  Raportu Płatności Konsumenckich[4] w czerwcu 2020 r. twierdziło tak 62 proc. badanych. Pod koniec roku 2020 aż 45 proc. konsumentów potwierdziło negatywny wpływ pandemii na możliwości płacenia bieżących rachunków i innych zobowiązań finansowych.

Rosnące zadłużenie społeczeństwa spowodowało, że w ostatnim roku banki i przedsiębiorstwa zaczęły częściej i szybciej korzystać z usług firm windykacyjnych.

Windykator to także negocjator

Z kolei firmy windykacyjne kładą jeszcze większy nacisk na elastyczność i działania polubowne. Sposobami na komunikację z dłużnikami są rozmowy i negocjacje. Zadłużony konsument zyskuje możliwości zarządzania swoim długiem. Może rozłożyć go na raty dostosowane do swojej aktualnej sytuacji finansowej lub wydłużyć okres spłaty.

W czasie lockdownów wielu konsumentów znalazło się w trudnej sytuacji finansowej, nie ze swojej winy. Zadaniem branży jest pomóc im wyjść na prostą, mając na uwadze szerszy kontekst, czyli całą gospodarkę. Dlatego branża stawia głównie na dialog i rozwiązania wypracowane wspólnie z konsumentem — dodaje Marcin Czugan, Prezes Zarządu ZPF.

Pozytywny wpływ działalności przedsiębiorstw windykacyjnych odczuwają nie tylko wierzyciele, w tym przedsiębiorcy, którzy odzyskują należności i osoby zadłużone, które po spłacie długów z powrotem stają się pełnoprawnymi uczestnikami rynku finansowego. Przywrócenie pieniędzy do obiegu odczuwają też banki i inne instytucje pożyczkowe. Przy udzielaniu kredytów i pożyczek, w sprzyjających warunkach — czyli przy zabezpieczonym kapitale – nie są zmuszone do podwyższania norm zdolności kredytowych. Dzięki temu pozostali uczestnicy rynku, czyli konsumenci, mają łatwiejszy dostęp do produktów finansowych. Oszczędzają i inwestują, przyczyniając się tym samym do rozwoju całej gospodarki.


[1] Dane GUS

[2] Dane COIG

[3] Dane IBnGR

[4] Dane Intrum