- Kupując obowiązkowe OC, którego zakres jest odgórnie narzucony przez ustawę, właściciele pojazdów kierują się przede wszystkim wysokością składki.
- Jak się okazuje, bez weryfikacji ceny polisy u różnych ubezpieczycieli, kierowcy ryzykują zakup OC na niekorzystnych warunkach finansowych.
- Różnica pomiędzy najtańszą a najdroższą dostępną na rynku polisą OC dla jednego kierowcy może sięgać nawet kilkuset procent – wyliczyła multiagencja Superpolisa Ubezpieczenia
Ubezpieczenie OC dla zmotoryzowanych to bardzo charakterystyczny produkt. Z jednej strony na mocy ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, UFG i PBUK ta obowiązkowa ochrona ma taki sam zakres bez względu na ubezpieczyciela, od którego ją kupimy. Z drugiej natomiast cenę polisy OC kształtuje wolny rynek. Wciąż bardzo wielu kierowców nie wie, że u jednego ubezpieczyciela za dokładnie to samo zapłacimy znacznie więcej niż u drugiego.
Nigdy nie namawiamy klientów do zakupu najtańszych opcji ubezpieczenia, bo zupełnie nie o to chodzi w chęci zapewnienia sobie dobrej ochrony. Natomiast faktem jest, że w przypadku obowiązkowego OC to właśnie wyszukanie najniższej możliwej składki jest dla właścicieli pojazdów główną motywacją do zakupu ochrony. I akurat w tym przypadku jest to zrozumiałe, bo kształt ubezpieczenia jest narzucony ustawowo. Polisa jest więc niemal identyczna u każdego z ubezpieczycieli. Jedyne różnice dotyczą tego, o co i w jakiej cenie zakład ubezpieczeń może uzupełnić podstawowy zakres polisy – mówi Jakub Nowiński, członek zarządu w multiagencji Superpolisa Ubezpieczenia.
Aby sprawdzić, jak duże potrafią być różnice w cenach, multiagencja przygotowała zestawienie skrajnych cen dla wybranego do przykładu kierowcy: 34-letniego, jeżdżącego bez szkód właściciela 5-letniego opla astry (silnik 1,7 l, 110 KM). Ceny skalkulowano dla każdego miasta wojewódzkiego.
Oczywiście dla innego kierowcy ceny byłyby inne. Natomiast każdy bez wyjątku kierowca ma pewność, że znajdzie na rynku zarówno stosunkowo tanie, jak i bardzo drogie OC. Z tego powodu tak ważne jest porównanie ofert przed podjęciem decyzji o zakupie. Im więcej składek ze sobą zestawimy, tym mniejsze ryzyko, że niepotrzebnie przepłacimy – dodaje Jakub Nowiński.
Ponad 3-krotnie więcej za to samo OC!
We Wrocławiu kierowca z przykładu Superpolisy jest w stanie znaleźć na rynku obowiązkowe OC za 557 zł. Jednak najwyższa cena w jego przypadku to… 1868 zł – aż 1331 zł i 235% więcej! W żadnym innym mieście wojewódzkim procentowy wzrost oferty od najtańszej do najdroższej nie jest tak duży, ale to nie oznacza, że gdzie indziej różnice są znikome. Przeciwnie. Na przykład w Rzeszowie najniższa cena wynosi 557 zł, natomiast najwyższa jest o 110% większa. W Poznaniu jest to 108%. Także w Lublinie i Opolu najkorzystniejsze cenowo OC jest ponad 2-krotnie tańsze od najdroższej dostępnej polisy. Pozostałe miasta wojewódzkie mogą „pochwalić” się wzrostami cen w przedziale od 70 do 89%. Oznacza to, że choć pod względem lokalizacji da się zauważyć różnice w cenach i ich rozpiętościach, ale sam fakt ich istnienia jest charakterystycznym dla całego rynku trendem.
Stąd się biorą różnice w cenach
Końcowa cena OC to składowa wielu parametrów związanych z kierowcą i pojazdem. Do najważniejszych należą historia jazdy (szkodowość), wiek kupującego polisę, pojemność silnika jego auta oraz miejsce korzystania z samochodu (w dużych miastach szkód jest potencjalnie więcej). Choć kryteria są te same, to każdy ubezpieczyciel nadaje im różną wagę i nakłada na to „filtr” aktualnie prowadzonej przez firmę polityki kształtowania cen OC.
Każdy ubezpieczyciel ustala własne zasady interpretacji pozyskanych danych i wyceny polisy. Jedni surowo traktują młodych kierowców, inni mocno premiują długi czas posiadania prawa jazdy, a dla jeszcze innych priorytetem przy ustalaniu ceny jest szkodowość. W rezultacie jeden kierowca, kupując ten sam produkt, dostaje bardzo zróżnicowane cenowo oferty. Dlatego zawsze warto sprawdzać, czy za OC, które właśnie zamierzamy kupić, nie da się zapłacić mniej – wyjaśnia Jakub Nowiński.
Najtańsza oferta | Najdroższa oferta | Rozpiętość cen | Wzrost o % | |
Warszawa | 877 zł | 1560 zł | 683 zł | 78% |
Gdańsk | 961 zł | 1636 zł | 675 zł | 70% |
Toruń | 707 zł | 1333 zł | 626 zł | 89% |
Bydgoszcz | 781 zł | 1346 zł | 565 zł | 72% |
Wrocław | 557 zł | 1868 zł | 1311 zł | 235% |
Kielce | 633 zł | 1195 zł | 562 zł | 88% |
Kraków | 725 zł | 1278 zł | 553 zł | 76% |
Opole | 691 zł | 1422 zł | 731 zł | 106% |
Szczecin | 797 zł | 1391 zł | 594 zł | 75% |
Białystok | 718 zł | 1285 zł | 567 zł | 79% |
Lublin | 625 zł | 1286 zł | 661 zł | 106% |
Olsztyn | 732 zł | 1285 zł | 553 zł | 76% |
Poznań | 693 zł | 1440 zł | 747 zł | 108% |
Zielona Góra | 718 zł | 1286 zł | 568 zł | 79% |
Gorzów Wlkp. | 709 zł | 1302 zł | 593 zł | 84% |
Łódź | 797 zł | 1401 zł | 604 zł | 76% |
Katowice | 708 zł | 1225 zł | 517 zł | 73% |
Rzeszów | 557 zł | 1169 zł | 612 zł | 110% |
|